Medycyna estetyczna to stosunkowo młoda gałąź nauki, chociaż jej początki sięgają aż starożytności. Od wieków ludzie chcieli poprawiać defekty swojej urody. Pierwsze odnotowywane zabiegi nie miały na celu zatrzymywania młodości, lecz próbowały leczyć poważne defekty – zmieniać krzywe nosy, źle rozwinięte uszy, powieki czy usta. Były one dosyć drastyczne (brak znieczulenia) oraz bardzo niebezpieczne (zakażenia bakteryjne). Takie zabiegi dziś się z powodzeniem stosuje, lecz dotyczą one chirurgii rekonstrukcyjnej i plastycznej.
Rozwój medycyny ogólnej i poszukiwanie skutecznych metod leczenia chorób i skutków poważnych zdarzeń życiowych doprowadziły do rozwinięcia się całej gałęzi medycyny estetycznej. Stosowane terapie dały nie tylko dobre efekty stosowanych terapii, ale też przyniosły zaskakujące efekty w postaci poprawy wyglądu skóry.
Dziś medycyna estetyczna plasuje się między kosmetologią a chirurgią plastyczną i rekonstrukcyjną. Ma za zadanie zniwelowanie defektów skóry powstałych z różnych przyczyn, np. starzenie się, uszkodzenia tkanek, oparzenia. Na jej rozwój poważny wpływ miały wojny, wypadki losowe i choroby nie tylko skóry.
Leczenie wad i defektów skóry związkami chemicznymi.
• Jad kiełbasiany czyli botulina (botox)
Poszukiwanie skutecznych metod leczenia zeza, migreny, kurczu powiek, tików, spastyczności doprowadziły do odkrycia zbawiennego zastosowania jadu kiełbasianego, czyli popularnego botoksu. Powoduje on częściowy paraliż mięśnia, co wizualnie daje efekt wygładzenia zmarszczek. Stosowanie botoksu stało się najpopularniejszą i najbardziej spektakularną metodą wygładzania skóry. Na dodatek jest to zabieg szybki, nie wymagający absencji i dający natychmiastowe efekty.
Skutkiem ubocznym jest ograniczona mimika na skutek paraliżu mięśni, co daje efekt sztuczności.
Mimo konieczności regularnego powtarzania zabiegów, iniekcje z botoksem od lat 80-tych. ubiegłego wieku biją rekordy popularności w gabinetach medycyny estetycznej i doprowadziły do dynamicznego rozwoju tej gałęzi nauki.
• fenole i kwasy
– peelingi chemiczne
W trakcie I Wojny Światowej podjęto próby leczenia blizn kwasami fenolowymi. Jednak ze względu na silną skuteczność i czasami skutek odwrotny od zamierzonego (oparzenia) zaczęto poszukiwać innych metod leczenia śladów po urazach i rozległych oparzeniach. Dziś niezwykle popularne są inne kwasy, które w zależności od rodzaju i stosowanego natężenia delikatnie rozjaśniają naskórek lub bardzo głęboko go złuszczają, prowokując skórę do regeneracji. Leczą blizny, przebarwienia i wygładzają drobne zmarszczki.
Powszechnie stosuje się kwas glikolowy, pirogronowy, migdałowe, salicylowe i inne wysoko stężone kwasy owocowe. Głębokie peelingi kwasami znajdują się na drugim miejscu najpopularniejszych zabiegów medycyny estetycznej.
– iniekcje z kwasu hialuronowego.
Pierwotnie kwas hialuronowy stosowany był w leczeniu chorób zwyrodnieniowych stawów. Niezwykłe zdolności do wiązania cząsteczek wody spowodowały wykorzystywanie go do poprawiania jakości wiotczejącej z wiekiem skóry. Zajmuje trzecie miejsce wśród najpopularniejszych zabiegów medycyny estetycznej.
Stymulacja i regeneracja
• mezoterapia, czyli nakłuwanie
W miejscu urazu tkanki są naturalnie pobudzone do stymulowania produkcji dodatkowego kolagenu i innych substancji. Tę zdolność skóry do samoregeneracji początkowo wykorzystywano w medycynie sportowej oraz w leczeniu chorób degeneracyjnych. Z czasem zaczęto ją wykorzystywać w medycynie estetycznej stosując setki mikronakłuć na leczonej powierzchni.
Dodatkowo, wraz z mikroiniekcjami wprowadza się pod skórę dodatkowe składniki, np. kwas hialuronowy i witaminy. Proces regeneracji następuje nieco dłużej i przebiega on stopniowo. Dodatkowo, w odróżnieniu od np. botoksu nie daje efektu sztucznego wyrazu twarzy.
• osocze bogatopłytkowe
To naturalny preparat krwiopochodny. Terapia polega na pobraniu krwi od osoby poddanej zabiegowi po wyizolowaniu z niej aktywnych czynników wzrostu wprowadzeniu ich z powrotem do organizmu. Jest to więc materiał całkowicie biozgodny z organizmem biorcy.
Pierwotnie osocze zaczęto stosować w ortopedii do leczenia urazów kolan i chorób zwyrodnieniowych stawów. Okazało się jednak, że rewelacyjnie pobudza starzejącą się skórę do regeneracji, wzmacniając jej włókna.
Proces poprawy skóry następuje powoli, jest w miarę długotrwały i daje naturalny efekt odmłodzenia skóry. Biozgodność powoduje rosnącą popularność tego zabiegu. Można go stosować latami i nie powoduje żadnych skutków ubocznych.
Lasery w medycynie estetycznej
Promieniowanie laserowe od lat stosuje się w chirurgii, dermatologii i ginekologii. Powszechnie używane jest do głębokiej koagulacji. W medycynie estetycznej laseroterapia jest z powodzeniem stosowana do ujędrniania. Niektóre zabiegi dają efekty głębokiego liftingu, zastępując zabiegi chirurgii plastycznej (np. stosowanie nici kosmetycznych).
Granica między leczeniem a upiększeniem coraz bardziej się zaciera, a rozwój medycyny estetycznej znakomicie wpływa na poprawę jakości życia. Nie należy się jej bać, lecz mądrze i z umiarem wykorzystywać.